Czym NIE należy przejmować się w nowej szkole?
Idąc do szkoły średniej, możemy mieć wiele różnych obaw, często związanych z tym, co opowiada się o niej w naszej podstawówce i jak straszą nas nasi starsi koledzy. Na szczęście większość z tego to albo mocno podkolorowane fakty, albo zupełnie wyssane z palca bzdury, które mają Cię tylko przestraszyć. Nie przejmuj się tym, co do tej pory usłyszałaś, szkoła średnia nie różni się wcale tak bardzo od szkoły podstawowej.
Starsze klasy i nauczyciele
Oczywiście, że możesz trafić na nauczyciela, który z lubością będzie znęcał się nad konkretnymi uczniami albo starszych uczniów, którzy będą gnębić młodsze roczniki, ale są to tak rzadkie sytuacji i jest dziś z nimi tak łatwo walczyć, że nie masz się w ogóle czym przejmować. W większości przypadków w szkole średniej jest tak wielu uczniów, że nikt nie wie, kto jest w pierwszej, a kto w ostatniej klasie, a poza tym nikt się tym nie interesuje. Wszyscy obracają się w swoim gronie albo zupełnie nie zwracają uwagi na pierwszoklasistów. Podobnie jest z nauczycielami, którzy tylko wywiązują się ze swojej pracy.
Zapamiętanie umiejscowienia naszych klas
Nie bój się, że pierwszego dnia się zgubisz, bo zapewne tak będzie. I nie chodzi wcale o to, że szkoła jest duża, tylko dlatego, że nigdy wcześniej samodzielnie się po niej nie poruszałaś, a do tego musisz radzić sobie ze stresem. Zawsze pozostaje stara jak świat i sprawdzona metoda, czyli zapytanie kogoś, kto wygląda na starszego, o drogę. Marne szanse, że ktoś wprowadzi Cię w błąd albo Cię wyśmieje, raczej spokojnie pokierują Cię w dobrą stronę. Poza tym większość szkół średnich jest na tyle mała, że nawet jeśli nie ma nikogo na korytarzu, idąc przed siebie, trafisz dokładnie w to miejsce, którego szukasz.
Dlaczego nauka hybrydowa nie ma sensu?
Czy wybraliśmy odpowiedni profil
W liceum i w technikum masz do wyboru wiele profili, które możesz w każdej chwili zmienić. Ze szkołą zawodową jest trudniej, bo tam od razu uczysz się zawodu i każdy dzień zwłoki będziesz musiała nadrabiać, ale tam też możesz się przenieść. Pierwsze dni szkoły, a nawet pierwszy rok, jest po to, żebyś stwierdziła, czy dany kierunek jest dla Ciebie. Jeśli tak nie jest, w każdej chwili możesz go zmienić, o ile znajdziesz gdzieś wolne miejsca. Nie przejmuje się więc na początek tym, czy dany profil Ci się sprawdzi, bo jeśli tak nie będzie, to nie będzie dla nikogo problem, żeby pomóc Ci znaleźć coś bardziej adekwatnego.